Mamy już 14 dzień lipca, dla niektórych wakacje, dla innych praca, a jeszcze innych obrona prac magisterskich. Jak dla mnie są to ostatnie słowa jakie do Was pisze w mojej prezesowskiej karierze. Prawda, duży poślizg, ale jest to związane z tym, że chciałem pozałatwiać wszelkie sprawy związane z Kołem, zanim do Was napiszę. Dziś jest ten dzień, kiedy z czystym sercem mogę powiedzieć, że to co sobie zaplanowałem, to co chciałem przekazać Nowemu Zarządowi zrobiłem. Ale zanim…
Kochani, kilka informacji w gestii formalnej.
Jak już zapewne wiecie (z facebooka), mamy Nowy Zarząd, który wyklarował się podczas ostatniego Przeglądu Zarządzania. Oto i on:
Prezes - Milena Sikora
V-ce Prezes ds. Finansów - Edyta Czarnacka
Sekretarz - Monika Czaja
Pełnomocnik ds. SZJ - Izabela Dębosz
V-ce Prezes ds. Kontaktów z Klientami - Małgorzata Kożuch
V-ce Prezes ds. Projektów - Sabina Kaczmarczyk
Osoby zasiadające w Nowym Zarządzie zostały wybrane podczas ostatniego zebrania kołowego, które miało miejsce 12 czerwca (zdjęcia: http://sdrv.ms/OCwc8Q). Poniżej prezentuje Wam jak przebiegło głosowanie:
Do wybranej przez Was czwórki doszły dwie asystentki z odchodzącego już zarządu: Edyta Czarnacka oraz Izabela Dębosz. Dla lepszego zrozumienia powyższych wyników: pierwsza liczba oznacza głosy oddane na daną osobę przez Was, natomiast druga - 10% z punktów jakie udało się uzyskać kandydatowi na koniec roku. To by było na tyle z kwestii formalnych:)
Jako, iż przyszło mi się żegnać z piastowanym przez siebie stanowiskiem, z moją prawie czteroletnią działalnością, można by rzecz posługą w Kole, chciałbym do Was skierować kilka słów.
Ciężko jest opisać ten czas, który dane mi było spędzić w Kole, początkowo jako „Członek Zwyczajny”, potem jako „Kierownik Sekcji Sponsoringu”, następnie jako „V-ce Prezes ds. Kontaktów z Klientami’ i już na sam koniec jako Prezes. Ciężko jest w kilku krótkich słowach zawrzeć swoje przemyślenia, emocje jakie towarzyszyły mi w ciągu tych kilku lat. Ktoś powie: „koło naukowe, wielkie mi coś!” – może i jest w tym trochę racji, ale nie zapominajmy, że koło naukowe to przede wszystkim ludzie, a w naszym przypadku sporo przeróżnych osób, które uczestniczą w życiu, działalności Koła. Powiem Wam szczerze, że dla tych osób, dla każdej Waszej inicjatywy, pomysłu, chęci pomocy warto się starać. Taki cel i kierunek obrałem sobie podczas tej mojej prezesury. Chciałbym podziękować tym osobom, z którymi przyszło mi współpracować, które dawały dużo od siebie, nie chcąc nic w zamian. Sporo przez ten czas się nauczyłem, sporo też napracowałem, mam nadzieję, że Nowy Zarząd podejmie te starania i będzie dalej kontynuował pracę na rzecz KNZJ. Nigdy nie oczekiwałem poklasku czy wdzięczności, najcenniejszą nagrodą za wykonana pracę były Wasze słowa, uśmiech czy podjęta inicjatywa. Podobno najlepszym przyjacielem jest ten, od którego można uczyć się dobra, myślę, że na takich właśnie przyjaciół natrafiłem przez ten czas spędzony w naszym Kole.
Kochani co tu dużo pisać, żal odchodzić. Chociaż z drugiej strony cieszę się, że mogłem wziąć udział w takiej mojej własnej przygodzie i dojść do celu. W cale nie było tak źle, mimo, że nie zawsze było łatwo i przyjemnie.
Już na koniec, chciałbym podziękować za wszelkie okazane wsparcie za pomoc, czy dobre słowo. Za wspólnie spędzone chwile i za naukę jaką otrzymałem od każdego z Was. Jednocześnie przepraszam jeśli coś było nie tak, jeśli kogoś uraziłem czy z mojej winy ktoś poczuł się dotknięty, zapewniam Was, że nie było to w mojej intencji.
No, Kochani. Trzymajcie się i mam nadzieję, do rychłego zobaczenia!
Z prezesowskim błogosławieństwem, Wojciech Michniowski Prezes KNZJ UEK
e-mail: w.michniowski@gmail.com
tel.: +48 601 434 107